Dyplom magistra.

Zdobycie wykształcenia wyższego dla pokolenia naszych rodziców i dziadków było osiągnięciem pozostającym przeważnie w sferze niezrealizowanych marzeń. Trudne i biedne czasy powojenne w Polsce nie sprzyjały rozwojowi szkolnictwa wyższego. Odbudowa kraju ze zniszczeń w pierwszym rzędzie dotyczyła gospodarki. Poziom wykształcenia społeczeństwa był wprawdzie w zasięgu zainteresowania władz centralnych, ale kraj miał znacznie ważniejsze problemy do rozwiązania niż kształcenie studentów. Najpierw trzeba było zlikwidować analfabetyzm. Jeszcze w latach pięć dziesiątych i sześćdziesiątych spotykało się osoby, które nawet w urzędach nie potrafiły złożyć podpisu, a co dopiero czytać czy pisać na co dzień. Wraz z rozwojem szkolnictwa podstawowego oraz ponadpodstawowego przyszła potrzeba zakładania nowych uczelni i otwierania kolejnych kierunków studiów. Jednak dostanie się na uczelnię nie było proste. W kraju funkcjonowały tylko uczelnie państwowe w wielkich ośrodkach miejskich. Dla mieszkańców małych miasteczek i wsi pochodzących z ubogich rodzin studia były niedostępne. Aby ułatwić uzyskanie wykształcenia, którego ukoronowaniem był dyplom magistra, magistra inżyniera czy lekarza opracowano system rekrutacji oparty na porównywaniu świadectw maturalnych, gdzie oceny z matury i z przedmiotów kierunkowych przeliczane były na punkty. Dodatkowe punkty można było dostać za pochodzenie społeczne. Rodzaj pochodzenia określany był na podstawie wykształcenia i zawodu wykonywanego przez ojca. Dzieci z domów inteligenckich miały wstęp na studia znacznie trudniejszy niż dzieci klasy robotniczej. Najlepiej było być w tych czasach dzieckiem rolnika – za pochodzenie rolnicze otrzymywało się maksimum punktów. Kolejne roczniki wyżu demograficznego kończyły szkoły średnie, a miejsc na uczelniach dalej było za mało. Gdy w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku w Polsce rozpoczęła się transformacja polityczna i gospodarcza, objęła ona swoim zasięgiem również szkolnictwo wyższe. Prowadzenie uczelni stało się możliwe jako rodzaj działalności gospodarczej – droga do tworzenia uczelni niepublicznych stała się otwarta. Dzisiaj w kraju są 132 uczelnie państwowe i aż 302 mające status szkół niepublicznych. Dyplom magistra niektórych prestiżowych szkół prywatnych ma wartość przebijającą wartość dyplomów większości uczelni państwowych.
Zdobycie wykształcenia wyższego może mieć formę jednolitych, jednoetapowych studiów magisterskich lub rozdzielonych na dwa etapy studiów pierwszego i drugiego stopnia. Niektórych kierunków dzielić nie można – medycyna na kierunku lekarskim i stomatologii realizowana jest jedynie w formie sześcioletnich studiów lekarskich. Dyplom lekarza jest tym samym co dyplom magistra czy magistra inżyniera z innych uczelni.
Studia pierwszego stopnia to licencjat lub studia inżynierskie techniczne. Inżynier kształci się siedem a nawet osiem semestrów. Licencjat ma studia sześciosemestralne. Każdy student ostatniego roku studiów pierwszego stopnia musi napisać i obronić pracę dyplomową. Po zdaniu ostatniego egzaminu otrzymuje dyplom ukończenia studiów i może podjąć pracę albo kontynuować edukację na studiach stopnia drugiego. Dzięki systemowi studiów niestacjonarnych można pracę zawodową i naukę w szkole wyższej doskonale połączyć. Praca w tygodniu nie koliduje z zajęciami na uczelni organizowanymi w weekendy. Wymaga to oczywiście wysiłku i poświęcenia, ale perspektywa uzyskania stopnia wykształcenia na poziomie magisterskim warta jest poświęcenia i wyrzeczeń.
Dyplom magistra potwierdzający ukończenie studiów drugiego stopnia to otwarcie drogi do studiów na poziomie najwyższym – doktoranckich. Ze względu na specyfikę i stopień trudności studia doktoranckie należą do elitarnych. Nie można ich podjąć w dowolnej uczelni. Aby uczelnia mogła kształcić doktorantów na trzecim poziomie studiów musi spełnić liczne wymogi związane ze standardami zatrudnienia kadry profesorskiej. Podczas studiów doktoranckich, które trwają minimum dwa a maksimum cztery lata, doktoranci uczą się zawodu naukowca i wykładowcy uczelnianego. Celem studiów stopnia trzeciego jest wyposażenie studentów w kompetencje przydatne do prowadzenia samodzielnej pracy badawczej oraz pracy dydaktycznej ze studentami. Podczas studiów doktoranci przeprowadzają eksperymenty, które opisują w rozprawie doktorskiej. Jej obrona kończy się nadaniem pierwszego stopnia naukowego – doktora. Osoby posiadające tytuł doktorski nie są jedynie pracownikami uczelni wyższych. Zdobywanie najwyższego szczebla wykształcenia wyższego jest coraz bardziej popularne w kręgach urzędników państwowych, samorządowych, lekarzy, nauczycieli, księży. W Polsce na studiach doktoranckich jest co rok ponad 40 tysięcy osób. Dla porównania – w latach osiemdziesiątych XX wieku było to około trzech tysięcy rocznie.
Osoby posiadające dyplom magistra mogą również rozszerzać swoje horyzonty intelektualne za pośrednictwem studiów podyplomowych. Większość polskich uczelni otwiera łącznie kilka tysięcy kierunków i specjalności, których ukończenie daje szansę na poprawę sytuacji zawodowej poprzez zmianę stanowiska czy zawodu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here