Jak to jest z tymi urlopami?

Urlop to przywilej, który przysługuje wszystkim pracownikom, którzy są zatrudnieni przez swoją firmę na podstawie umowy o pracę. Inne formy zatrudnienia, jak umowa zlecenie oraz umowa o dzieło nie mają takich przywilejów. Jeśli więc jesteśmy na takiej umowie, która nie gwarantuje nam urlopu wypoczynkowego to każdy dzień wolny, który weźmiemy jest dniem bezpłatnym. Warto przemyśleć wtedy czy nie lepiej poszukać pracy, w której dostaniemy umowę o pracę i będziemy mogli w ciągu roku korzystać z wypoczynku płatnego. Możemy też spróbować wynegocjować z naszym szefem, żeby jednak zapłacił nam za czas wolny. Jeśli jest z nas zadowolony to może się zgodzić, jest to jednak tylko jego dobra wola, ponieważ przepisy nie nakazują mu tego robić. Wyliczenie urlopu wypoczynkowego jest bardzo proste, można powiedzieć, że wręcz banalne. Zależy w głównej mierze od naszego stażu pracy. I uwaga, do stażu pracy liczy się okres naszej edukacji, czyż to nie jest piękne? Skończenie studiów gwarantuje nam osiem lat stażu, a skończenie szkoły średniej aż sześć. Zawodówka oraz technikum to pięć lat, a szkoła podstawowa to tylko 3 lata. Więc jeśli mamy skończoną tylko szkołę podstawową i zaczynamy swoją pierwszą pracę to przez siedem kolejnych lat przysługuje nam tylko dwadzieścia dni wolnego płatnego. Po siedmiu latach zyskujemy przywilej kolejnych dodatkowych sześciu dniach odpoczynku od pracy, za które zapłaci nam pracodawca. Kończąc studia i zaczynając pracę przez dwa lata mamy dwadzieścia dni urlopu, a po tym czasie przechodzimy już na pełnowartościowy wymiar urlopowy. Stajemy się pracownikami, którym przysługuje dwadzieścia sześć dni wolnego. Warto więc swoją edukację kontynuować. Niektórzy mają jeszcze dodatkowe dni wolnego wynikające z ich sytuacji rodzinnej. Na przykład rodzice, którzy mają dziecko w wieku do czternastu lat mają dodatkowe dwa dni wolnego w ciągu każdego roku. Nie muszą wyjaśniać powodu brania wolnego od pracy tylko go biorą. Dziecko nie musi być chore. Zazwyczaj rodzice korzystają z tego przywileju, kiedy dziecko ma przerwę w szkole. Międzyświąteczna przerwa w edukacji może zdezorganizować życie rodziców, zwłaszcza, kiedy pociecha jest mała, a dziadkowie nie mogą się nim zająć. Innym urlopem, który możemy zabrać jest urlop okolicznościowy, pracodawcy wychodzą naprzeciw młodym ludziom, którzy planują zawrzeć związek małżeński. Ślub daje młodym ludziom dwa dni wolnego, które mogą wykorzystać zarówno na przygotowania przed ślubem, jak i na dochodzenie do siebie po uroczystości. Jest to dowolność, możemy nawet zdecydować się na wybranie dwóch dni wolnego, aby przedłużyć naszą podróż poślubną. Jeśli jesteśmy rodzicami dzieci, które wstępują w związek małżeński to też mamy urlop okolicznościowy. Niestety, możemy nie przyjść do pracy tylko przez jeden dzień. Urlop okolicznościowy musi być zgłoszony do pracodawcy albo do kadr, koniecznie przedstawiamy też dokument, który potwierdza zawarcie związku małżeńskiego albo akt zgonu bliskiej nam osoby. To prawda, jeśli umrze ktoś bliski, z kim jesteśmy spokrewnieni, spowinowaceni to też mamy zapewniony przez kodeks pracy urlop. Im bliższa relacja tym więcej mamy dni wolnego. Jeśli pochowamy rodziców, małżonka albo dzieci to mamy dwa dni wolnego, jeśli zaś teściów, dziadków albo rodzeństwo to mamy jeden dzień urlopu okolicznościowego. Z puli naszego urlopu wypoczynkowego może wybrać cztery dni w ciągu roku urlopu na żądanie. Urlop ten pobierany jest z naszej puli urlopu wypoczynkowego, ale nie musimy go wcześniej planować. Możemy w tym samym dniu zgłosić pracodawcy, że nie przyjdziemy do pracy. Nie musimy podawać żadnych powodów, możemy po prostu zgłosić ten fakt i zostać w domu. Jest to bardzo przydatne, kiedy mamy do załatwienia jakąś ważną rzecz urzędową, albo przytrafiło nam się coś niespodziewanego. Na przykład w drodze do pracy zepsuło się nam auto i musimy bardzo szybko je naprawić. Nie możemy dotrzeć do pracy, tylko czekamy na lawetę i udajemy się do warsztatu mechanicznego. Innym przypadkiem, kiedy bierzemy urlop na żądanie to złe samopoczucie się po imprezie albo po wypadzie na siłownię, kiedy to na drugi dzień nie możemy ruszyć się z łóżka. Są różne powody, dla których wybieramy to wolne. Czasami po prostu nie chce nam się wstać z łóżka i postanawiamy dłużej poleżeć sobie, wykonujemy szybki telefon do szefa albo do kadr i oznajmiamy, że nas nie będzie. Pracodawca nie może nam grozić ani nas upominać, bo gwarantuje nam to kodeks pracy. Jeśli pracodawca nie będzie go przestrzegał to grozić może mu kara grzywny. Pamiętać musimy, że resztę urlopu planujemy już normalnie, czyli zgodnie z planem urlopowym lub grafikiem, który obowiązuje w firmie i w naszym dziale. Pracodawca musi nam zapewnić czternaście dni wolnych od pracy. Zazwyczaj wybieramy ten długi okres wolnego, kiedy jest lato i chcemy wypocząć, gdzieś nad morzem albo w górach. Ciągły urlop nie może zostać przerwany. Nie możemy w tym czasie przebywać w pracy, pracować w domu ani też odbierać telefony od przełożonych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here